Magdaj napisał(a):Dotrzymałam do końca oferty. Nie było już później tak strasznie. Wzięłam się za siebie i dałam radę podźwignąć trud opieki nad seniorką. Dzwoniłam do koordynatorki i ona też na mnie "nakrzyczała" co dało mi do myślenia. Kolejny wyjazd za miesiąc ale już do innej osoby.
Magdaj napisał(a):Dotrzymałam do końca oferty. Nie było już później tak strasznie. Wzięłam się za siebie i dałam radę podźwignąć trud opieki nad seniorką. Dzwoniłam do koordynatorki i ona też na mnie "nakrzyczała" co dało mi do myślenia. Kolejny wyjazd za miesiąc ale już do innej osoby.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość